
Pani się trochę przestraszyła tak dużej ilości rowerów, miejmy nadzieję, że nie dostałą palpitacji serca.


Rajd rowerowy po ulicach Warszawy (nie ma nic przyjemniejszego niż jechać Alejami Jerozolimskimi bez samochodów) na rzecz pomocy ludziom z autyzmem. W tym roku pojechało nas prawie 1200 osób i zebraliśmy 100 tys. złotych. Atmosfera była super, choć pogoda niezbyt dopisała. Poza tym nauczyłam się włączać aparat i robić zdjęcia jadąc na rowerze - zawsze jakaś nowa umiejętność!